niedziela, 26 maja 2013

Rozdział 2


Harry

Potem jak się wszyscy przywitali zaprowadziłem dziewczyny do pokoi . Każda miała osobny .
Na końcu zaprowadziłem Amy .
-Jak ci się podoba ? - spytałem gdy weszliśmy

Amy

Zaczęłam się rozglądać po pokoju .
- Jest piękny .
- Urządzałem go specjalnie dla ciebie . - powiedział zadowolony
- Jesteś cudowny . - przytuliłam go mocno .
- Wiem . - zaśmiałem się . - Amy … Jakby coś chłopacy nie wiedzą … że …
- Jestem adoptowana ?
- Tak … Tylko że oni chyba się coś domyślają …
- No tak … Nie jesteśmy nawet do siebie podobni …
- Ale to nie ważne że nie jesteśmy … Ważne że kochamy się , jak rodzeństwo .
- Tak to najważniejsze . - zapadła chwila ciszy – Harry …
- Tak ?
- Ostatnio spotkałam się z ciotką …
- Co ? Przecież ci zabroniłem .
- To był przypadek . Spotkałam ją na spacerze .
- Co znowu chciała ?
- Pieniędzy … Za to że się mną opiekowała tyle czasu …
- Jak zawsze o to prosi …
- Ona ma prawie 80 lat … I od czasu gdy Kate się od niej wyprowadziła i nie utrzymuje z nią kontaktu jest zupełnie sama i ciężko jej spłacić ten duży dworek … Może powinniśmy jej pomóc ?
- Po tym jaka była dla ciebie ? Nie ma mowy ! Nie dam jej ani grosza .
- Może masz racje …
- Na pewno mam . A teraz już o tym nie myśl . Masz wakacje . Rozpakuj się i o 19:00 zejdź na dół . Robimy dziś wieczór filmowy .
- Dobrze … - Harry udał się do drzwi , ale nagle się zatrzymał .
- Jakby coś to Niall jest wolny . - zaśmiał się i wyszedł
- Idiota ! - usłyszałam tylko jego śmiech zza drzwi .
Po chwili zaczęłam się wypakowywać . Gdy skończyłam była 18:53 . Przebrałam się i poszłam do salonu .
- Nie zdążyłem się przywitać . Hej , jestem Niall . - powiedział chłopak z uśmiechem .
- Cześć , jestem Amy .
- Ładne imię . Dziś mamy wieczór horrorów . Chodź oglądać . - wszyscy usiedli na kanapie w salonie

23:23


Zayn

Wszyscy oprócz mnie i Amy już spali . A na dworze rozpętała się okropna burza .
Widać było że dziewczyna się boi . Usiadłem obok niej na kanapie .
- Spokojnie , to tylko burza . Zaraz przejdzie . - powiedziałem z przyjaznym uśmiechem .
- No może i tylko burza , ale ja tam nie mam dobrych wspomnień co do nich …
- Dlaczego ?
- Podczas takiej burzy wydarzył się straszny wypadek … Z potwornymi skutkami …
- A dokładniej ?
- Długa historia . Nie warto wspominać .
- No jak chcesz ..
Kolejny piorun w całym domu gaśnie światło . Biedna … Że akurat dziś Lou musiał sobie zażyczyć horrorów .
- Pójdę po latarkę . Poczekaj tu .

Amy

Siedziałam na kanapie gdy ktoś na nią skoczył . Potwornie się przestraszyłam .
- Przepraszam nie chciałem cię przestraszyć . - powiedział Zayn gdy zapalił latarkę – Chodź , odprowadzę cię do twojego pokoju . - szliśmy przez dom w ciszy . Ja szłam za nim . Nagle usłyszałam jakiś huk i przystanęłam . - Spokojnie , to tylko wiatr . - powiedział Zayn chwytając mnie za rękę . Dalej szliśmy do mojego pokoju , a ja trzymałam się Zayna .
W końcu doszliśmy do mojego pokoju , który był na końcu długiego korytarza na piętrze .
Usiadłam na łóżku .
- Zapalę ci świeczki . - powiedział Zayn i wykonał wcześniej zapowiedzianą czynność . - No dobrze , to jak coś to wołaj . Jestem w pokoju obok , więc nawet możesz zapukać .
- Dobrze . - Zayn poszedł do siebie .
Przykryłam się kołdrą i próbowałam zasnąć , ale naglę okno się otworzyło z wielkim hukiem i zgasiło wszystkie świeczki .
Postanowiłam zapukać do Zayna .
Mulat , po dwóch minutach zjawił się w pokoju w bokserkach i koszulce z dziurami .
- Co się stało ? - zanim zdążyłam odpowiedzieć , sam zauważył i zamknął okno , po czym zapalił z powrotem świeczki . - Czasami się otwierają … Trzeba je będzie wymienić . - powiedział i podstawił pod okno krzesło . -  Nie wiele to da , ale okno nie walnie w ścianę przynajmniej . - powiedział , po czym usiadł na skraju mojego łóżka . - Pewnie nie możesz spać ..?
- Tak . - powiedziałam cicho
- Mogę z tobą posiedzieć chwilę , jeśli chcesz oczywiście ..? - pokiwałam głową na tak .
Siedział u mnie jakiś czas , opowiadając różne śmieszne wpadki , najbardziej mojego brata .
Po jakiejś godzinie Zayn zaczął robić się senny .
- Pewnie chcesz iść spać ..?
- Jeszcze trochę wytrzymam . Chyba że pozwolisz mi się położyć do ciebie . - nic na to nie odpowiedziałam . - Spokojnie , nic ci nie zrobię , jestem grzeczny . 

_________________________________________________________________________________

Jak się podoba ? Proszę o komentarze . 
Przepraszam że tak późno dodaję , ale nie miałam internetu od piątku rana , no ale dziś od 14:00 mam i dodaje . 
Przepraszam że też taki krótki , ale nie miałam pomysłu . 
Następny przewiduję na przyszły weekend , bo w tygodniu muszę ostatecznie poprawić matmę . 

MYŚLICIE ŻE AMY SIĘ ZGODZI ? 

4 komentarze:

  1. sdjabkpgibgudisapfi.
    Ja chce następny noooooooooooooooooo!Hmmmmm czyżby Amy będzie z Zayn'em? a może Niall'em? kurdeeeeeee nie wieeeeeeem!
    Wgl nie mogę się skupić na pisaniu komentarzu bo tak sobie patrze na twoje tło i taki zgon. Oh jaki Lou... Dobra wiem, to nie o rozdziale a więc...
    Mimo, że nie czytam teraz blogów z miłością typu dziewczyna-chłopak ( tylko i wyłącznie Larry) To jest to najlepszy blog jaki czytam/czytałam :)
    Świetny, cudowny, zajebisty, wspaniały rozdział. I myśl, że Amy się zgodzi. Miałam dzisiaj zły humor, ale weszłam i przeczytałam i dostałam banana na twarzy :P Od razu polubiłam twój styl pisania i wgl. Taki lekki jest i ciekawy. Fabuła też zajebista!
    W każdym razie czekam na następny rozdział ze wstrzymanym wdechem, jestem bardzo ciekawa! życzę ci weny i pozdrawiam :)
    P.s Jakby co to ja
    Patu :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. vwxbsnaxjshadjxsnaaxmSNaxbdjsabxsbamxzn fajneeeeeeee! Kurde noooooo ja chcę już następnyyyy! Masz fajny styl pisania i w ogóle snaskdnsznxcm!Czekam na nn :DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny...szczerze mam nadzieję że Amy się nie zgodzi...przecież jest z Perrie tak? Wolałabym żeby zainteresowała się bardziej Niallem ale tak ogólnie to bardzo bardzo mi się podoba. KOCHAM! :d

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny<3
    Wydaję mi się że Zayn byłby dla niej lepszy,ale to tw decyzja...<3
    Ogólnie super blog<3
    Gdyby ktoś wyrażał chęć zalukania na mojego bloga to byłabym ogromnie wdzięczna.
    adres: http://lovemorethanthis.blogspot.com/

    Oczywiście nie jest aż tak dobry,ale staram się <3
    Czekam na nexta<3

    OdpowiedzUsuń